Psychologia inwestowania
Ostatnie publikacje
Wiarygodność ma wpływ ma zmniejszenie się ryzyka dla inwestora, dzięki temu możemy pewniej budować swoją pozycję na rynku. Dzięki wiarygodności nie musimy obsesyjnie weryfikować każdej informacji, która wychodzi ze spółki, z resztą nie wszystko da się zweryfikować.
Przełom roku to czas podsumowań. Zastanawiając się o czym chcielibyśmy napisać nasuwają się, co oczywiste, klasyczne rozwiązania. Pierwszym z nich to predykcje na przyszły rok. Przypatrując się prognozom dużych banków inwestycyjnych widzimy trójkąt predykcyjny +-10% od dzisiejszych cen, czyli „albo wzrośnie, albo spadnie”.
Inwestowanie w spółki innowacyjne zostało przez nas dość dokładnie opisane tutaj i właściwie dodając do tego artykuły zawarte w dziale Psychologia inwestowania mogłyby powstać tekst wyczerpujący temat wahań kursu. Jednak ludzki umysł ma tę właściwość, że dość szybko zapomina przeczytane i „przyjęte” zasady, zazwyczaj w momentach dużej zmienności sprowadza się to do tylko dwóch podstawowych emocji inwestora – strachu i euforii.
Największym błędem inwestora lub trader’a jest postrzeganie zagrania lub inwestycji w kategoriach pieniędzy – straciłem, a mogłem zarobić/ zarobiłem mniej, a mogłem więcej itd.
Ten tekst powstał po wielu rozmowach które odbyłem w ostatnich dniach ze znajomymi inwestorami. Silny niepokój, to jedna z najsłabszych emocji , które słyszałem w słuchawce. Zdaję sobie sprawę, że w takich masowych panikach, najmniej się ma ochotę inwestować z spółki biotechnologiczne, med-tech i innych tj. wysokiego ryzyka, które do tego prawdziwe efekty swoich działań ukażą za rok czy dłużej. Tak działa mózg człowieka tj. inwestora a raczej jego emocje.
Tak sobie dzisiaj myślałem patrząca na zachowanie Scope, że zawód inwestora giełdowego należy do chyba jednym z najtrudniejszych na rynku. Interdyscyplinarność przeprowadzanej analizy – bilanse, raporty, wiadomości, badanie produktowe lokalne i globalne, zachowanie zarządów i tysiąc innych elementów w tym analiza otoczenia rodzimego i rynku globalnego…a na końcu ma pozostać sucha analiza – kupić, sprzedać, trzymać, jaki okres, jaki SL, a może bez SL bo fundamenty są znakomite…?
Najważniejsza zasada – to tylko praca, wspaniała, fascynująca ale tylko praca – dokoła otaczają Ciebie rzeczy o wiele ważniejsze, więc poświęcaj swojej pasji kilka godzin dziennie wykonując to co najlepiej umiesz a potem kieruj swoje myśli i działania ku rzeczom dla ciebie najcenniejszym. Inaczej decyzje nieprecyzyjne i nie do końca profesjonalne, rozwalenie psychiczne, zaniedbywanie najważniejszych spraw.
Absolutnie nie oglądam notowań w czasie sesji- po co ?, to tylko emocje nic nie wnoszące do tematu. Podejmuje decyzję wyłącznie na podstawie wykresu po sesji albo na drugi dzień rano. Wtedy moje spojrzenie jest bardziej profesjonalne i nie ma nic wspólnego z ze zmieniającymi się cenami w ciągu dnia. Ten czas mogę przeznaczyć na analizy, czy inne działania pozarynkowe , których niestety nie brakuje.
Zasady psychologiczne czyli najważniejsze na rynku. Sprowadzają się do tego, iż rób to co możesz najlepiej jak potrafisz z pełnym profesjonalizmem i miej gdzieś pieniądze- rób to dla dobrej pracy, wtedy w konsekwencji ta zapłata przyjdzie do Ciebie. Zawsze tak jest w każdym biznesie i w każdej pracy a w inwestowaniu ma to szczególną wagę.