Nasi czytelnicy wiedzą, że co pewien czas staramy się robić okresową weryfikację spółek. Inwestor, od czasu do czasu, powinien się zastanowić nad jakością akcji, jakie posiada w swoim portfelu. Brak systematycznego całościowego spojrzenia na swoje inwestycje może doprowadzić do zaniechań lub błędnych działań.
Przed przystąpieniem do lektury warto zapoznać się z naszymi podejściem do inwestycji opisanym w działach: zasady inwestycyjne oraz obserwowane spółki
Nasi czytelnicy wiedzą, że co pewien czas staramy się robić okresową weryfikację spółek. Inwestor, od czasu do czasu, powinien się zastanowić nad jakością akcji, jakie posiada w swoim portfelu. Brak systematycznego całościowego spojrzenia na swoje inwestycje może doprowadzić do zaniechań lub błędnych działań.
W ostatnim czasie, wielu akcjonariuszy spółki Bioceltix, z niepokojem obserwowało spadek ceny akcji, które przez ostatnie miesiące poruszała się w obszarze 85-95 zł, a obecnie spadła do siedemdziesięciu kilku złotych. Co było powodem tego spadku, czy coś spektakularnego wydarzyło się w spółce co uzasadniałoby taki ruch?
Tak jak wiele artykułów i ten zrobiliśmy częściowo dla naszych czytelników, jak i dla siebie. Poukładanie sobie „na zimno” gdzie jesteśmy z daną spółka i co się może się jeszcze zdarzyć jest jednym z najważniejszych elementów, z którymi od czasu do czasu każdy inwestor powinien się zmierzyć.
13 sierpnia DataWalk po raz kolejny rozczarował, ale niestety już zdążył przyzwyczaić do tego swoich akcjonariuszy. Tego dnia zostały, oczywiście, opublikowane wstępne wyniki za I półrocze 2024 i przeprowadzona konferencja wynikowa.
Trzeba przyznać, że śledzenie spółki DataWalk to z jedno z ciekawszych doświadczeń na polskiej giełdzie. Rozwój innowacyjnego produktu, wejście do największych światowych firm oraz jednostek rządowych w tym USA, rozbudzone nadzieje zarówno zarządu jak i inwestorów o budowie jednorożca technologicznego liczonego w USD i… no właśnie co się właściwie stało…
Spółka od pewnego czasu komunikuje raczej niewielką ilość nowych zamówień, dlatego aż trzy nowe kontrakty w pół miesiąca są czymś niespotykanym. Dla przypomnienia DataWalk obecnie komunikuje tylko kontrakty od pewnej wielkości w górę lub takie, które są ważnymi referencjami, a nie wszystkie podpisane.
Wiarygodność ma wpływ ma zmniejszenie się ryzyka dla inwestora, dzięki temu możemy pewniej budować swoją pozycję na rynku. Dzięki wiarygodności nie musimy obsesyjnie weryfikować każdej informacji, która wychodzi ze spółki, z resztą nie wszystko da się zweryfikować.
Przełom roku to czas podsumowań. Zastanawiając się o czym chcielibyśmy napisać nasuwają się, co oczywiste, klasyczne rozwiązania. Pierwszym z nich to predykcje na przyszły rok. Przypatrując się prognozom dużych banków inwestycyjnych widzimy trójkąt predykcyjny +-10% od dzisiejszych cen, czyli „albo wzrośnie, albo spadnie”.
Wielu polskich przedsiębiorców od dłuższego czasu żyło jedną z najważniejszych dla siebie kwestii kosztowych – cenami prądu. Wiemy, że niektóre z przedsiębiorstw otrzymywały oferty z cenami na kolejny rok dziesięciokrotnie i więcej wyższe w odniesieniu do stawek, które do tej pory płaciły. 27 października sejm uchwalił ustawę „o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku”.
W ostatni czwartek Noctiluca wypuściła swój raport za II kw., a dzień później zorganizowała webinar z sesją Q&A. Dla nas to czas, aby pochylić się i zaktualizować obecny stan spółki.
Każdemu inwestorowi od czasu do czasu potrzebne jest chłodne, z pewnego oddalenia, spojrzenie na daną spółkę, czy spełnia ona pokładane w niej oczekiwania. W tym artykule chcielibyśmy nieco napisać o tym co się działo w Noctiluce od naszego ostatniego teksu, podsumować rok 2023 i zastanowić się nad jej przyszłością. W szczególności interesuje nas jak spółka rozwija się na rynkach międzynarodowych oraz koryguje kierunki rozwoju do potrzeb rynkowych.
Każda spółka wcześniej czy później powinna zacząć pokazywać przychody oraz, rzecz jasna, zyski to oczywistość, nad którą trudno dyskutować. Spółki działające w tradycyjnych branżach z niską barierą wejścia robią to zdecydowanie wcześniej (mowa tu o przychodach, bo z zyskami bywa różnie), spółki innowacyjne nie zawsze, a jeśli już to po określonym czasie.
Wiarygodność ma wpływ ma zmniejszenie się ryzyka dla inwestora, dzięki temu możemy pewniej budować swoją pozycję na rynku. Dzięki wiarygodności nie musimy obsesyjnie weryfikować każdej informacji, która wychodzi ze spółki, z resztą nie wszystko da się zweryfikować.
Przełom roku to czas podsumowań. Zastanawiając się o czym chcielibyśmy napisać nasuwają się, co oczywiste, klasyczne rozwiązania. Pierwszym z nich to predykcje na przyszły rok. Przypatrując się prognozom dużych banków inwestycyjnych widzimy trójkąt predykcyjny +-10% od dzisiejszych cen, czyli „albo wzrośnie, albo spadnie”.
Inwestowanie w spółki innowacyjne zostało przez nas dość dokładnie opisane tutaj i właściwie dodając do tego artykuły zawarte w dziale Psychologia inwestowania mogłyby powstać tekst wyczerpujący temat wahań kursu. Jednak ludzki umysł ma tę właściwość, że dość szybko zapomina przeczytane i „przyjęte” zasady, zazwyczaj w momentach dużej zmienności sprowadza się to do tylko dwóch podstawowych emocji inwestora – strachu i euforii.
Tym artykułem kończymy obserwację spółki Pure Biologics. Poniżej przedstawiamy, zebrane przez nas: zalety, szanse i atuty oraz ryzyka, czyli wady oraz zagrożenia spółki, opublikowane przez nas kilka tygodni temu i zmodyfikowane po ostatnim raporcie półrocznym.
Wakacje to czas, w którym warto spojrzeć z perspektywy na obserwowane aktywa i dokonać niezbędnych korekt oraz uzupełnień. My takie weryfikacje swoich opinii dokonaliśmy dla każdej z obserwowanych spółek w zakresie – zalet, szans i atutów oraz ryzyk, czyli wad i zagrożeń dla każdej z nich.
Pure Biologics zawarł umowę o współpracy z holenderską spółką Relitech Besloten Vennootschap dostawcą technologii medycznych. Przedmiotem umowy jest rozwój opartego na aptamerach urządzenia medycznego służącego usuwaniu toksyn z krwi pacjentów z przewlekłą chorobą nerek oraz ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia i poddawanych hemodializie.
Crocs jest amerykańską firma produkującą i sprzedającą obuwie oraz akcesoria typu „casual lifestyl”. Ta branża to dla niektórych nuda i powtarzalność, ale dla nas Crocs jest zupełnie inny.
Pierwszą zagraniczną spółką, którą postanowiliśmy opisać jest InMode notowana na amerykańskim NASDAQu. To izraelski podmiot produkujący urządzenia przeznaczone do medycyny estetycznej, korzystający z szeregu opatentowanych przez siebie rozwiązań.
Inwestowanie w aktywa zagraniczne dla osób, które rozliczają się w walcie innej niż waluta notowania danego instrumentu wiąże się z dodatkowym ryzykiem walutowym. Myślimy, że każdy inwestor interesujący się rynkami zagranicznymi jest tego w mniejszym lub większym stopniu świadomy.
Jesteśmy winni naszym czytelnikom szerszy tekst o Scanway. Spółkę opisywaliśmy już dwukrotnie, pierwszy raz w listopadzie 2023, a następnie w marcu 2024 krótkim artykułem wprowadziliśmy ją do spółek obserwowanych.
Od dzisiaj (27.03.2024) rozpoczynamy obserwację nowej spółki – jest nią ScanWay. Spółkę opisywaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku, więc dla naszych stałych czytelników pewnie nie jest to zaskoczenie, zainteresowanych odsyłamy do naszego tekstu. Scanway niedawno opublikował roczny raport i przeprowadził webinar dla inwestorów.
Tym artykułem chcielibyśmy rozpocząć nowy cykl, w którym będziemy opisywać ciekawe spółki, jakie w ostatnim czasie zwróciły naszą uwagę na polskim rynku. Spółką, którą wytypowaliśmy jako pierwszą jest Scanway, która w październiku br. zadebiutowała na NewConnect.
Ze względu na wzrost ryzyka na spółce, przekładanie kolejnych terminów i w naszym przekonaniu, słabą komunikację ważnych elementów – na dzień dzisiejszy wstrzymujemy obserwację spółki Scope Fluidics oraz podawanie stopy zwrotu z akcji.
Planujemy wprowadzić krótkie opisy spółek oraz, naszym zdaniem, najważniejsze zalety, szanse, atuty oraz wady i zagrożenia dla każdej z nich.
Scope Fluidics zakomunikował, że panel wykrywający wirusa SARS-CoV-2 został wybrany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju do dofinansowania.
Zapewne wielu inwestorów wyczekiwało tej informacji, część nawet się niecierpliwiła, ale w końcu jest…
Chodzi oczywiście o komunikat, który ukazał się w ostatnich dniach z informacją o otrzymaniu raportu potwierdzającego zakończenie pierwszej fazy badań klinicznych (z dwóch faz).
Od czasu naszego ostatniego czerwcowego artykułu na temat SDS Optic pojawiły się dwa istotne komunikaty oraz raport kwartalny. Jednak spółka prowadzi ponadto szereg innych aktywności, o których oczywiście nie informuje w raportach bieżących.
26 czerwca SDS Optic poinformował o rozpoczęciu współpracy w konsorcjum z koncernem Philips oraz instytutem badawczo-rozwojowym CSEM z siedzibą w Szwajcarii. Będzie ona polegała na stworzeniu komercyjnego prototypu urządzenia detekcyjnego (analizatora) inPROBE – jest to część, do której przyłączana jest sonda.