Kilka dni temu DataWalk opublikowała raport za pierwsze półrocze 2023 oraz przeprowadziła konferencję wynikową. Dość powiedzieć, że naszym zdaniem wyniki są zwyczajnie słabe, ale to chyba od kilku kwartałów nic nowego, jak sama spółka pisze „wypracowane wyniki nadal pozostają znacznie poniżej naszych oczekiwań”.
Przed przystąpieniem do lektury warto zapoznać się z naszymi podejściem do inwestycji opisanym w działach: zasady inwestycyjne oraz obserwowane spółki
Wczoraj (12.07) spółka opublikowała komunikat informujący o uzyskaniu wstępnych wyników weterynaryjnego badania klinicznego dotyczącego potwierdzenia skuteczności i bezpieczeństwa produktu BCX-CM-J, przeznaczonego do leczenia zmian zwyrodnieniowych stawów u psów (osteoartrozy). Są one pozytywne.
Ukazał się oczekiwany raport Bioceltix „Wyniki końcowe z pilotażowego badania klinicznego ukierunkowanego na potwierdzenie skuteczności badanego produktu leczniczego BCX-CM-AD przeznaczonego do leczenia atopowego zapalenia skóry u psów”.
Spółka zakończyła ofertę, która obejmowała 400 tysięcy akcji nowo emitowanych oraz 150 tys. akcji spółki podstawionych przez Kvarko Group ASI sp. z o.o. Cena emisyjna została ustalona na 37 zł. Końcowo popyt kilkukokrotnie przewyższył liczbę akcji oferowanych.
Kilka dni temu DataWalk opublikowała raport za pierwsze półrocze 2023 oraz przeprowadziła konferencję wynikową. Dość powiedzieć, że naszym zdaniem wyniki są zwyczajnie słabe, ale to chyba od kilku kwartałów nic nowego, jak sama spółka pisze „wypracowane wyniki nadal pozostają znacznie poniżej naszych oczekiwań”.
Od czasu ostatniego komunikatu o nowym kontrakcie minęło ponad pół roku. Po Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu DataWalk znów zaczął o nich informować i to od razu o trzech.
W I kw. wartość przychodów wyniosła 3,2 mln zł i była to wartość o 23% niższa niż przed rokiem. Zysk netto za ten okres to 4,3 mln zł. Jest to oczywiście wartość czysto księgowa wynikająca ze zmiany wyceny programu motywacyjnego.
Wiarygodność ma wpływ ma zmniejszenie się ryzyka dla inwestora, dzięki temu możemy pewniej budować swoją pozycję na rynku. Dzięki wiarygodności nie musimy obsesyjnie weryfikować każdej informacji, która wychodzi ze spółki, z resztą nie wszystko da się zweryfikować.
Przełom roku to czas podsumowań. Zastanawiając się o czym chcielibyśmy napisać nasuwają się, co oczywiste, klasyczne rozwiązania. Pierwszym z nich to predykcje na przyszły rok. Przypatrując się prognozom dużych banków inwestycyjnych widzimy trójkąt predykcyjny +-10% od dzisiejszych cen, czyli „albo wzrośnie, albo spadnie”.
Wielu polskich przedsiębiorców od dłuższego czasu żyło jedną z najważniejszych dla siebie kwestii kosztowych – cenami prądu. Wiemy, że niektóre z przedsiębiorstw otrzymywały oferty z cenami na kolejny rok dziesięciokrotnie i więcej wyższe w odniesieniu do stawek, które do tej pory płaciły. 27 października sejm uchwalił ustawę „o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku”.
Każda spółka wcześniej czy później powinna zacząć pokazywać przychody oraz, rzecz jasna, zyski to oczywistość, nad którą trudno dyskutować. Spółki działające w tradycyjnych branżach z niską barierą wejścia robią to zdecydowanie wcześniej (mowa tu o przychodach, bo z zyskami bywa różnie), spółki innowacyjne nie zawsze, a jeśli już to po określonym czasie.
Dzisiaj (8 kwietnia 2023) Noctiluca poinformowała raportem bieżącym o podpisaniu umowy NDA z “chińską międzynarodową firmą technologiczną, będącą największym na świecie producentem urządzeń telekomunikacyjnych”.
Noctulica od pewnego czasu współpracuje z Industrial Technology Research Institute na Tajwanie. Jest to instytut badawczy zajmujący się technologią stosowaną. Jego misją jest stymulowanie rozwoju przemysłowego poprzez badania i rozwój technologii. O efekcie tej współpracy ostatnio spółka poinformowała w raporcie bieżącym.
Wiarygodność ma wpływ ma zmniejszenie się ryzyka dla inwestora, dzięki temu możemy pewniej budować swoją pozycję na rynku. Dzięki wiarygodności nie musimy obsesyjnie weryfikować każdej informacji, która wychodzi ze spółki, z resztą nie wszystko da się zweryfikować.
Przełom roku to czas podsumowań. Zastanawiając się o czym chcielibyśmy napisać nasuwają się, co oczywiste, klasyczne rozwiązania. Pierwszym z nich to predykcje na przyszły rok. Przypatrując się prognozom dużych banków inwestycyjnych widzimy trójkąt predykcyjny +-10% od dzisiejszych cen, czyli „albo wzrośnie, albo spadnie”.
Inwestowanie w spółki innowacyjne zostało przez nas dość dokładnie opisane tutaj i właściwie dodając do tego artykuły zawarte w dziale Psychologia inwestowania mogłyby powstać tekst wyczerpujący temat wahań kursu. Jednak ludzki umysł ma tę właściwość, że dość szybko zapomina przeczytane i „przyjęte” zasady, zazwyczaj w momentach dużej zmienności sprowadza się to do tylko dwóch podstawowych emocji inwestora – strachu i euforii.
Tym artykułem kończymy obserwację spółki Pure Biologics. Poniżej przedstawiamy, zebrane przez nas: zalety, szanse i atuty oraz ryzyka, czyli wady oraz zagrożenia spółki, opublikowane przez nas kilka tygodni temu i zmodyfikowane po ostatnim raporcie półrocznym.
Wakacje to czas, w którym warto spojrzeć z perspektywy na obserwowane aktywa i dokonać niezbędnych korekt oraz uzupełnień. My takie weryfikacje swoich opinii dokonaliśmy dla każdej z obserwowanych spółek w zakresie – zalet, szans i atutów oraz ryzyk, czyli wad i zagrożeń dla każdej z nich.
Pure Biologics zawarł umowę o współpracy z holenderską spółką Relitech Besloten Vennootschap dostawcą technologii medycznych. Przedmiotem umowy jest rozwój opartego na aptamerach urządzenia medycznego służącego usuwaniu toksyn z krwi pacjentów z przewlekłą chorobą nerek oraz ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia i poddawanych hemodializie.
Crocs jest amerykańską firma produkującą i sprzedającą obuwie oraz akcesoria typu „casual lifestyl”. Ta branża to dla niektórych nuda i powtarzalność, ale dla nas Crocs jest zupełnie inny.
Pierwszą zagraniczną spółką, którą postanowiliśmy opisać jest InMode notowana na amerykańskim NASDAQu. To izraelski podmiot produkujący urządzenia przeznaczone do medycyny estetycznej, korzystający z szeregu opatentowanych przez siebie rozwiązań.
Inwestowanie w aktywa zagraniczne dla osób, które rozliczają się w walcie innej niż waluta notowania danego instrumentu wiąże się z dodatkowym ryzykiem walutowym. Myślimy, że każdy inwestor interesujący się rynkami zagranicznymi jest tego w mniejszym lub większym stopniu świadomy.
Ze względu na wzrost ryzyka na spółce, przekładanie kolejnych terminów i w naszym przekonaniu, słabą komunikację ważnych elementów – na dzień dzisiejszy wstrzymujemy obserwację spółki Scope Fluidics oraz podawanie stopy zwrotu z akcji.
Planujemy wprowadzić krótkie opisy spółek oraz, naszym zdaniem, najważniejsze zalety, szanse, atuty oraz wady i zagrożenia dla każdej z nich.
Scope Fluidics zakomunikował, że panel wykrywający wirusa SARS-CoV-2 został wybrany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju do dofinansowania.
26 czerwca SDS Optic poinformował o rozpoczęciu współpracy w konsorcjum z koncernem Philips oraz instytutem badawczo-rozwojowym CSEM z siedzibą w Szwajcarii. Będzie ona polegała na stworzeniu komercyjnego prototypu urządzenia detekcyjnego (analizatora) inPROBE – jest to część, do której przyłączana jest sonda.
Pod koniec marca rozpoczęliśmy obserwację spółki SDS Optic. Od tego czasu sporo się u nich wydarzyło. Teraz chcielibyśmy zebrać te wszystkie informacje oraz podsumować dotychczasową pracę spółki.
SDS Optic jest spółką notowaną na NewConnect, która zadebiutowała na rynku rok temu. Prywatnie obserwujemy SDS Optic już kilka lat, jeszcze przed wejściem na rynek (jak wiele innych spółek), na bieżąco szacujemy jej rozwój oraz potencjał i przyznajemy, że nadszedł chyba już czas, aby przedstawić ja naszym czytelnikom.