Psychologia inwestowania
Ostatnie publikacje
Do napisania tego tekstu skłonił nas obecny, liczony w skali roku, wynik -40% na spółce Pure Biologics. Dlaczego jest tak, że spółka notuje taki wynik? Czy faktycznie to taka słaba inwestycja, czy też chodzi tu o coś zupełnie innego? Czy można wyciągnąć z tego jakieś wnioski i uniknąć takiej sytuacji w przyszłości?
Największym błędem inwestora lub trader’a jest postrzeganie zagrania lub inwestycji w kategoriach pieniędzy – straciłem, a mogłem zarobić/ zarobiłem mniej, a mogłem więcej itd.
Ten tekst powstał po wielu rozmowach które odbyłem w ostatnich dniach ze znajomymi inwestorami. Silny niepokój, to jedna z najsłabszych emocji , które słyszałem w słuchawce. Zdaję sobie sprawę, że w takich masowych panikach, najmniej się ma ochotę inwestować z spółki biotechnologiczne, med-tech i innych tj. wysokiego ryzyka, które do tego prawdziwe efekty swoich działań ukażą za rok czy dłużej. Tak działa mózg człowieka tj. inwestora a raczej jego emocje.
Tak sobie dzisiaj myślałem patrząca na zachowanie Scope, że zawód inwestora giełdowego należy do chyba jednym z najtrudniejszych na rynku. Interdyscyplinarność przeprowadzanej analizy – bilanse, raporty, wiadomości, badanie produktowe lokalne i globalne, zachowanie zarządów i tysiąc innych elementów w tym analiza otoczenia rodzimego i rynku globalnego…a na końcu ma pozostać sucha analiza – kupić, sprzedać, trzymać, jaki okres, jaki SL, a może bez SL bo fundamenty są znakomite…?
Najważniejsza zasada – to tylko praca, wspaniała, fascynująca ale tylko praca – dokoła otaczają Ciebie rzeczy o wiele ważniejsze, więc poświęcaj swojej pasji kilka godzin dziennie wykonując to co najlepiej umiesz a potem kieruj swoje myśli i działania ku rzeczom dla ciebie najcenniejszym. Inaczej decyzje nieprecyzyjne i nie do końca profesjonalne, rozwalenie psychiczne, zaniedbywanie najważniejszych spraw.
Absolutnie nie oglądam notowań w czasie sesji- po co ?, to tylko emocje nic nie wnoszące do tematu. Podejmuje decyzję wyłącznie na podstawie wykresu po sesji albo na drugi dzień rano. Wtedy moje spojrzenie jest bardziej profesjonalne i nie ma nic wspólnego z ze zmieniającymi się cenami w ciągu dnia. Ten czas mogę przeznaczyć na analizy, czy inne działania pozarynkowe , których niestety nie brakuje.
Zasady psychologiczne czyli najważniejsze na rynku. Sprowadzają się do tego, iż rób to co możesz najlepiej jak potrafisz z pełnym profesjonalizmem i miej gdzieś pieniądze- rób to dla dobrej pracy, wtedy w konsekwencji ta zapłata przyjdzie do Ciebie. Zawsze tak jest w każdym biznesie i w każdej pracy a w inwestowaniu ma to szczególną wagę.